Jestem szczęśliwa. Tak jak postanowiłam - tak czynię. Nie jest łatwo. Są przeszkody, komplikacje, aczkolwiek walczę, nie poddaję się. Walczę o swoje szczęście, o swoją wewnętrzną radość i spokój. Mam wsparcie, którego potrzebuję. Nic inne nie jest ważne.
Delektuję się przyjemnym, letnim wieczorem przy kubku ciepłej herbaty. Refleksyjnie? Owszem.
Coś mnie wzięło na stare piosenki. Aktualnie rozmyślam przy Sinead O'Connor - Nothing Compares to you. Czujecie ten klimat? Jejku, ile ja bym dała, aby w dzisiejszych czasach powstawały utwory właśnie na taką skale. Poza tym dawno mnie tutaj nie było. Czas zabrać się za zaległości w komentarzach. Mimo wszystko życzę miłego wieczoru przy Nothing Compares to you :*!