Koniec z byciem dobrą ciocią. Chciałabym chociaż raz zrobić coś dla siebie. Mam już dość życia życiem innych. Przez ostatnie pół roku patrzyłam jak Wy spełniacie swoje marzenia, unosicie się pod wpływem nowych miłości, znajomości. Teraz czas na mnie. Zrobię to co zechcę nie patrząc w przeszłość. Nie spojrzę nigdy więcej na osoby trzecie. Tak, jestem egoistką.
Ale wiecie co? W chuj mi z tym dobrze.
hmm, powyższe słowa chyba najlepiej oddają mój aktualny nastrój i światopogląd,
zamierzam dziś wybrać się do biblioteki po "Sekret" Rhondy Byrne,
od wielu osób słyszałam, że książka jest magiczna,
nie pozostaje mi więc nic innego jak tylko się o tym przekonać :)
trzymajcie się, Kochane :*
zapraszam na kamiola.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńnowa notka ! ♥
PS. dodaję do obserwowanych *
trochę zdrowego egozimu jeszcze nikomu nie zaszkodziło!
OdpowiedzUsuńa wręcz uważam, że w pewnych granicach jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania wśród społeczeństwa.
mam podobnie, mogłabym rzecz że tak samo;)
OdpowiedzUsuńKażdy z nas ma prawo spełniać swoje marzenia i w sumie nie uważam tego za egoistyczne podejście. Czasem trzeba umieć zawalczyć o siebie samego.
OdpowiedzUsuń" Chciałabym chociaż raz zrobić coś dla siebie." - jak bym słyszała swoją mamę ;P
OdpowiedzUsuńSuper! Podoba mi się ta notka:-). Trzeba pamiętać, że nie żyjemy tylko dla innych, ale też dla siebie;-). Jak przeczytasz Sekret to daj znać jak się podobał;-)!
OdpowiedzUsuń