środa, 13 lipca 2011

dzień piąty!

Po tym wszystkim nie jest mi już nawet smutno. Jedyne co nas łączy to wspomnienia, które gromadziliśmy przez te dwa lata. Było ich sporo. Nigdy tego nie zapomnę, jednak słowa, które padły wczoraj zdecydowanie utwierdziły mnie w przekonaniu, że nie warto próbować po raz czwarty. Każdy z nas ma swój własny świat, a to że pewnego dnia nasze światy się zderzyły nie musi prawie oznaczać końca.




Tak jak przypuszczałam, wszystko będzie miało swoje konsekwencje.
Jednak idziemy przez to razem, ufam Ci, więc mnie prowadź..
zaczynam coś zupełnie nowego, coś zupełnie innego, 
od początku do końca tak jak CHCĘ JA.

7 komentarzy:

  1. Czas leczy rany - to jest prawdziwe. Jeszcze masz dostępny film Sekret, ale przyznaję, że nie obejrzałam do końca, bo zbyt dużo informacji na raz. Książkę lepiej się czyta, bo można dozować informację, które potem trzeba przemyśleć;-).

    PS opaskę tak dobrałam ponieważ jest z jeansu;-) tak jak bransoletki.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. zdjęcia są Twojego autorstwa ?

    OdpowiedzUsuń
  3. ładne zdjęcia , a te teksty są świetne i smutne ..

    OdpowiedzUsuń
  4. nie, niestety nie są mojego autorstwa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No właśnie to dość zabawne, bo właściwie nie piszę zdarzało mi się czasami coś napisać w jakiś trudnych dla mnie sytuacjach, ewentualnie pisałam coś na konkurs i w sumie sama jestem zaskoczona bo trochę się tego uzbierało. ;)

    OdpowiedzUsuń